sobota, 8 listopada 2014

Leniwa sobota

 Cześć! W dzisiejszym poście nie mam dla Was stylizacji, ponieważ jestem chora, a pogoda tym bardziej uniemożliwia wykonanie zdjęć. Postanowiłam, że zrobię troszkę inny post. Bardziej na luzie, ze zwykłymi domowymi zdjęciami. Cieszę się, że wypada akurat teraz długi weekend. Troszkę więcej czasu na pewno się przyda.

Pod każdym postem, nawet dotyczącym stroju, pytacie o moje włosy. Nigdy jakoś szczególnie nie zwracałam na nie uwagi. Uważam, że są zwykłe. Podobają mi się, ale nie wpadam w zachwyt z ich powodu. Jeżeli chodzi o pielęgnację, bo o to też często pytacie - używam od niedawna fajnej odżywki, którą możecie kupić za grosze. Będąc kiedyś w drogerii został mi zaproponowany ten produkt w ramach promocji. Okazał się strzałem w dziesiątkę! Oprócz tego, że włosy pachną cudownie, to są też bardzo odżywione i miękkie.

Jestem też w kolejnym etapie ''ściągania'' ombre. Proces cięższy niż mogłoby się wydawać. Nie mam zamiaru farbować włosów, bo swój naturalny kolor akurat uwielbiam. Efekty będziecie mogli obserwować w kolejnych postach.

A Wy jak dbacie o włosy? Może macie coś godnego polecenia? :-)






 Jak spędzacie dzisiejszą sobotę? Buziaki ! :)